5 listopada 2016

Podsumowanie kampanii Zott Natur

Przyszedł czas na podsumowanie kampanii jogurtów Zott Primo z dodatkami. Projekt ten dał dużo radości zarówno mi jak i moim znajomym, których miałam okazję obdarować pysznościami J Jak już pisałam, aby wziąć udział w projekcie musiałam zakupić 32 sztuki jogurtów, 8 z owocami i 8 z musli dla mnie i taki sam zestaw do rozdania znajomym. Najdłużej zeszło mi ze znalezieniem Zott Primo Crunchy nuts i Crispy tropical. Kupiłam je niemal w ostatniej chwili projektu, ale mam już wszystkie smaki (a raczej miałam ;)) więc mogę Wam zdać pełną relację :)

Zott Primo naturalny z dodatkiem owoców:

Nie oszukujmy się, te smaki przypadną do gustu każdemu. Po wymieszaniu jogurtu z musem owocowym smak jest tak wspaniały, że na chwilę można zapomnieć, że wsuwamy właśnie jogurt naturalny. Bezapelacyjnym numerem jeden u mnie i wśród moich znajomych jest Słoneczna Truskawka. Mus smakuje jak najlepszy dżem truskawkowy robiony przez babcię. Takie wspomnienie powróciło do mnie przy pierwszej łyżeczce. Mój chłopak pożerał sam mus truskawkowy, a jogurt zostawał dla mnie ;) Drugie miejsce nie było dla mnie niespodzianką, znalazły się na nim ex aequo Rajska brzoskwinia i Soczysta wiśnia. Oba smaki przywołują na myśl lato, które tak szybko od nas odeszło. Znajomi podkreślali, że jogurt wiśniowy ma całkiem spore kawałki wiśni, co fajnie komponuje się po wymieszaniu. Smak brzoskwiniowy również przywodził mi na myśl dzieciństwo i domowe konfitury babci, smak błogości i rozkosz podniebienia J Niestety wariant Słodka jagoda zajął ostatnie miejsce wśród jogurtów z owocami, ale prawdopodobnie jest najmniej lubiany ze wszystkich ośmiu smaków które są dostępne. Sam mus w niczym nie przypomina smaku jagód. Moi testerzy ocenili go jako mdły i sztuczny. Na szczęście po wymieszaniu smak ten trochę zanika i można zjeść do końca.


Zott Primo naturalny z dodatkiem musli:

Uwielbiam chrupiące musli, uwielbiam jogurt naturalny więc takie połączenie często ląduje na moim stole na śniadanie. Osoby z którymi rozmawiałam były zachwycone że wreszcie na rynku można dostać taki wariant jogurtu naturalnego. Najbardziej zasmakowaliśmy w smaku Musli czekolada – banan. Wariant ten poza oczywistą chrupkością zaskakuje słodkim smakiem. Dodatki nie są twarde, ładnie komponują się z lekką goryczką jogurtu naturalnego. Drugie miejsce wśród testerów, a ja ponownie się zgadzam, zajęło Musli orzechowe. Orzechy mogłabym jeść kilogramami pod każdą postacią, po prostu je uwielbiam. Mimo że nie ma ich tutaj zbyt dużo, to smak ten dodaje poweru, nakręca do działania. Dodatki z orzechami nie są suche, nie mają w sobie łupinek co zdarza się przy jogurtach z orzechami, ale są najmniej słodkie z całej reszty. Dla mnie nie jest to problemem, ale niektórzy mogą się rozczarować, tak jak mój chłopak, ale on nie jest aż takim fanem jogurtu naturalnego jak ja ;) Kolejne miejsce w rankingu Zott Primo zajmuje Chrupiące miodowe musli które co prawda jak pozostałe jest bardzo dobre, ale suche. W tym przypadku i tylko w tym cieszę się że tego musli jest tak mało, dzięki czemu nie tworzą się krupy tylko ładnie się razem miesza. Smak miodu nie jest wiodący w tym zestawieniu, wręcz praktycznie nie czuć tu słodkości, jest lekko gorzki ale po stokroć lepszy od zbyt słodkiego jak dla mnie (i nie tylko) musli tropikalnego czyli ostatniego ze smaków od Zott. Jogurt ten ma za dużo dobrego ;) papaja, ananas i kokos w tym wypadku nie są szczególnie dobrym połączeniem, ale ponownie jogurt naturalny ratuje sprawę i dzięki niemu można dokończyć jedzenie i z zapałem brać się do dalszej pracy J

Rozdając jogurty do testów starałam się zawsze podkreślić, że jest to pierwszy tego typu produkt, który łączy jogurt naturalny bez cukru z ulubionymi dodatkami. Zrobiony jest z prawdziwego mleka, a nie mleka w proszku i ma całkiem niedużo kalorii. Jogurty z dodatkiem owoców mają 82kcal/100g a te z musli 111kcal/100g.


Podsumowując, wybierając Zott Primo naturalny z dodatkami, każdy może znaleźć coś dla siebie, a sam jogurt jest idealny jako szybkie śniadanie przed pracą czy też w pracy lub też jako przekąska między posiłkami. Duża część moich znajomych z chęcią zakupi dla siebie ten jogurt w przyszłości, a ja na pewno znajdę dla niego miejsce w swojej lodówce. Dziękuję trnd Polska za możliwość udziału w tej smacznej kampanii i mam nadzieję, że nie jedna jeszcze przede mną :)


31 października 2016

trnd.pl

Przedstawiam Wam kolejny, godny uwagi portal, który daje możliwość testowania produktów:

 trnd.pl


         Jest to społeczność działająca podobnie do Streetcomu. Wypełniamy ankiety, przechodzimy rekrutację i mamy możliwość przetestowania pysznych produktów.
         W ostatnich dniach miałam przyjemność dołączyć do grupy 5000 Ambasadorów, którzy wypróbują nowość - Jogurt Naturalny z dodatkami Zott Primo. W związku z tym, że jogurty są produktami o krótkim terminie przydatności, oraz muszą być przechowywane w warunkach chłodniczych, kampania różni się trochę od tych ze Streetcomu. Zostając ambasadorem marki otrzymujesz od organizatora limit pieniężny, za który musisz kupić określoną w projekcie liczbę produktów. Po zakupie konieczne jest wgranie paragonu, który posłuży później do zwrotu poniesionych kosztów. W projekcie Zott Primo do wypróbowania otrzymuję 32 jogurty naturalne (16 dla mnie i 16 dla znajomych) w 8 wariantach smakowych:
Z owocami:

  • Soczysta wiśnia,
  • Słodka jagoda,
  • Rajska brzoskwinia,
  • Słoneczna truskawka;

Z musli:
  • Musli czekolada – banan,
  • Musli tropikalne,
  • Musli orzechowe,
  • Chrupiące miodowe musli;



     Z uwagi na to, że jogurty te są nowością, spory problem przysporzyło mi znalezienie całego kompletu. Nadal szukam jogurtów o smaku musli orzechowego oraz musli tropikalnego.
Co do samych jogurtów, mimo że dodatek owoców niweluje charakterystyczną goryczkę jogurtu naturalnego, to dla niektórych osób może okazać się za mało słodki. Ja jako fanka nabiału pod każdą postacią jestem zachwycona smakiem, zarówno jogurt jak i dodatki są pyszne.

      Warto podkreślić, że jogurty Zott Primo mają zdrowy, naturalny smak. Nie zawierają mleka w proszku i mają niską zawartość cukru. Wartość odżywcza jogurtu z owocami to tylko 82 kcal w 100g produktu, natomiast jogurty z musli mają 111 kcal/100g.


       Po spróbowaniu 6 z 8 smaków moimi faworytami są słoneczna truskawka, musli czekolada – banan oraz soczysta wiśnia. Najmniej smaczna okazała się Słodka jagoda – sam mus jagodowy w niczym nie przypominał mi smaku jagód, po wymieszaniu z jogurtem jest zjadliwy, ale raczej nie kupiłabym go ponownie. 

       Wspominałam że do paczek Ambasadora często dołączane są gadżety, w tym wypadku otrzymałam 3 torby na zakupy, jedną dla siebie i dwie dla najlepszych przyjaciół. W czasie zakupów spisują się na medal ;) 


      Kampania Zott Primo jest moją drugą kampanią na tej stronie. Kilka tygodni temu dzięki trnd miałam możliwość wypróbować desery mleczne Monte Balance. Po zatwierdzeniu paragonów przez system otrzymałam zwrot kosztów zakupu deserów na podane przeze mnie konto bankowe. Polecam zarejestrowanie się na stronie za pomocą tego odnośnika:

 trnd.pl

Lubella - Odkryj co może zboże

Na stronie Streetcom właśnie ruszyła kolejna ekscytująca kampania, tym razem mam przyjemność wypróbować przepyszne propozycje na śniadanie -  płatki zbożowe Lubella w 4 wspaniałych smakach.

W paczce ambasadora znalazłam:
4 opakowania płatków Lubella w 4 rodzajach dla mnie,
- 4 opakowania płatków Lubella w 4 rodzajach do rozdania znajomym,
- 16 papierowych torebek na porcję płatków do rozdania znajomym,
- 16 naklejek na torebki,
-słoiczek na smaczną przekąskę Lubella Odkryj co może zboże.

Streetcom jak zwykle zaskoczył mnie nie tylko imponującą zawartością paczki, ale również smacznie zapowiadającym się produktem. W zestawie ambasadora znalazłam płatki Lubella w 4 smakach:
  • ×          płatki pszenne z otrębami z puffem z pszenicy i płatkami w czekoladzie,
  • ×          płatki żytnie z puffem z żyta i czarną porzeczką
  • ×          płatki ryżowe z crunchem ryżowym i żurawiną
  • ×          płatki jęczmienne z crunchem jęczmiennym i prażonymi ziarnami dyni i słonecznika


Od jutra zaczynam ekscytującą przygodę z płatkami Lubelli, zostańcie ze mną! :) 


 Streetcom

Streetcom

Na pierwszy ogień chciałabym przedstawić mój absolutny nr 1 wśród portali internetowych. Streetcom, czyli społeczność konsumentów  wyrażających swoją opinię na temat produktów dopiero wchodzących lub znajdujących się już na rynku.
 Streetcom

Uczestnictwo w kampaniach Streetcom daje możliwość poznania produktu, który niedawno wszedł do sprzedaży. Otrzymujesz pełnowartościowy produkt do wypróbowania przez Ciebie oraz mniejszej wielkości produkty dla znajomych. Twoim zadaniem jest przedstawić swoją wiedzę na temat testowanego produktu, podzielić się nim ze znajomym i zebrać od niego opinię. Do paczek często dołączane są tematyczne dodatki dla ambasadora, przewodnik projektu i ulotki dla znajomych.

Aby zakwalifikować się do kampanii trzeba przejść przez proces rekrutacji. Pierwszym etapem jest ankieta, w której trzeba odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących tematu. Zaproszenie do ankiety otrzymuje się na adres e-mail podany przy rejestracji. Następnym etapem jest potwierdzenie chęci udziału w projekcie, podanie danych do wysyłki paczki. Niestety nie jest to równoznaczne z udziałem w kampanii, dopiero spośród osób, które zdecydowały się potwierdzić chęć uczestnictwa wylosowani zostaną Ambasadorzy, którzy otrzymają Paczkę Ambasadora.

Ambasador oprócz przyjemności z testowania ma również swoje obowiązki, musi wypełniać Raporty Rozmów, czyli opis rozmowy ze znajomym, jego zdanie na temat produktu. Im większa aktywność w kampanii tym większe prawdopodobieństwo otrzymania specjalnej nagrody dla najaktywniejszych Ambasadorów, oraz większe szanse na ponowny udział w kampanii Streetcom.

Jestem w Streetcom od około 8 lat i miałam okazję wypróbować wiele produktów, wśród nich znalazły się balsamy do ciała Playboy, balsamy Nivea, Somersby, kosmetyki Sephora, e-papieros Vivo, herbata mrożona Lipton Ice Tea i wiele innych. Obecnie wystartowała kampania płatków zbożowych Lubella, której mam przyjemność być ambasadorką, ale o tym już w następnej notce J

Szablon
©Sleepwalker
WS